Paweł Huelle "Mercedes benz"
Paweł Huelle "Mercedes benz"
Znak (2002)
Bohater, uczęszczający na kurs prawa jazdy pisarz, w trakcie jazd próbnych, aby odciągnąć uwagę przystojnej pani instruktor od swoich nieporadnych prób prowadzenia samochodu, zaczyna snuć opowieść... Świadomie korzysta tutaj z chwytu Bohumila Hrabala, który w swoim opowiadaniu opisał jak to odciągał uwagę instruktora, zdając egzamin z jazdy na motocyklu. A że bohater jest wielkim wielbicielem Hrabala, więc także opowiada: o pierwszym Mercedesie w swojej rodzinie, o tym jak pewien brytyjski reporter opisał wypadek babki bohatera, kiedy to na jej żółtego citroena, wjechał pociąg pośpieszny relacji Warszawa ? Lwów, a ona przeżyła tylko dzięki nienagannie otwierającym się drzwiom samochodu, później zaś, w ramach rekompensaty dostała od Citroena nowy wóz, a maszynista Hnatiuk nagrodę pieniężną od zarządu PKP za rozsławienie firmy na świecie, itd., itp. Opowieść się toczy, śmieszne historie przeplatają się z lirycznymi, coraz mniej pamięta się o lekcji jazdy, pani instruktor podchwytuje grę i sama zaczyna opowiadać, a nad wszystkim unosi się duch mistrza Hrabala...
Mistrzowskie poprowadzenie narracji Pawła Huelle wciąga nas w świat starych samochodów, przed- i po- wojennej Europy, niesamowitych historii rodzinnych, ale także ludzkich dramatów. A z całej tej opowieści wyłania się obraz współczesnej Polski, nagle ?wrzuconej? w środek Starego Kontynentu i refleksja nad jej stanem... Urzekająca, magiczna książka!
Dodane: Wtorek, Styczeń 10, 2006
Recenzent:
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
« poprzednia | następna » |
---|